Zapach modelki w porcie??? Władysławowo...
Wczoraj obiecałam Wam, że opowiem co mogą zrobić ludzie żeby
z nami się bawić! A mogą sporo. Jak widać i Paula i Michał potrafią nie tylko
bawić się sami z sobą ale zabawiają też ludzi. W piątek i w sobotę
zorganizowali w porcie we Władysławowie oraz na plaży w Chałupach moc szalonych
zabaw. Były konkursy i był przede wszystkim śmiech.
Wszystkich nagradzaliśmy U nas nie było przegranych.
Michał oczywiście nie mógł się powstrzymać żeby zadać parę
dziwacznych pytań np. Dlaczego w porcie czujemy zapach agencji modelek? I o
dziwo ludzie nie tylko chętnie odpowiadali ale jeszcze czuli to samo co Michał.
Paula nie musiała zmuszać przemiłych panów w różnym wieku żeby odsłaniali przed
nią torsy. Działo się! Jednak to wszystko to był tylko przedsmak sobotniego
popołudnia. To było dopiero szaleństwo. Na razie zdradzę tylko, że Wiesia i
Paule porwano statkiem a ja z Pawłem uniosłam się nad ziemie. I na dodatek
wszyscy myśleliśmy, że jesteśmy w innym miejscu niż byliśmy. To co nas spotkało
jest w tej chwili tak trudne do opowiedzenia, że muszę na razie powstrzymać
emocje i ogarnąć myśli zanim zdecyduje się opowiedzieć Wam tą historie.
Dodam tylko, że teraz czekamy na was w Łebie - tam również
czeka was moc atrakcji. Śledźcie pilnie stronę www.pino.pl tam codziennie możecie
zobaczyć skróty naszych materiałów.
A teraz parę foteczek i mała relacja z pierwszego dnia:)!
O ile osób! Kogo tu wybrać...?
Są pierwsi chętni !
I poszli!!! Jak burza do wody!!!
To może teraz pójdziemy w tą stronę:)
Dobrze zrobiliśmy - mamy kolejnych chętnych do zabawy
Nasza motorówka czeka na wygranych.
A oni skaczą i robią przysiady.
Tak, tak Paweł już za chwilę dzięki temu człowiekowi znajdziesz się w powietrzu:)
Poszukam i znajdę coś ciekawego!
Znalazłem! A teraz popłynę po Paulę:)
Mirek u którego nocowaliśmy - przemiły człowiek i Marek równie uroczy Pan:)